Slajd powitalny

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉

Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉
Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Recenzja: Łuuupy — Zostań jarlem wikingów
Przeczytaj najnowszy wpis GE3Ka
Recenzja: Łuuupy — Zostań jarlem wikingów

Najnowsza recenzja do poczytania 😉

Aleplanszówki
Polecamy jeden z najlepszych
sklepów internetowych dla geeków.
poprzedni slajd
następny slajd

Jesienne premiery od wydawnictwa Muduko

Ekipa Redaktorów GE3K Events: Edyta i Kasia

27/10/2024

Wydawnictwo Muduko co roku zaskakuje nas nowymi, ciekawymi tytułami. Dali nam się poznać jako wydawcy gier dla dzieci oraz rodzin i na tym poletku dobrze sobie radzą.

Jesienne wieczory sprzyjają częstszemu siedzeniu w domu, a co za tym idzie, wyciągnięciu na stół jakiś nowych gier. W tym artykule przedstawimy Wam trzy premiery od wydawnictwa Muduko, które mogą wbić się szturmem na Wasze stoły i długu nie chcieć z nich zejść.

Edyta zagrała w wykreślankę Dom kotów, w której za pomocą kości zapełniacie swój dom kotami i myszami. Gra ma kilka plansz i różnorodne karty zdolności, co sprzyja wielogodzinnym rozgrywkom.

Inną grą, której przyjrzała się Edyta, jest Piątka z kosmosu, czyli karcianka, w której liczy się spostrzegawczość. W trakcie rozgrywki będziecie próbować, jak najszybciej pozbyć się swoich kart kosmitów. Jak to osiągnąć, dowiecie się w tym artykule!

Kasia wzięła na tapet osławioną karciankę z mechaniką trick-takingu, a mowa o Zbuntowanych księżniczkach! W grze wcielisz się w jedną z bajecznych księżniczek, która ze wszystkich sił usiłuje uniknąć oświadczyn czarującego księcia. Czy jest to łatwe zadanie? Sprawdźcie sami!

Dom kotów: Wykreślanka z pazurem

Dom kotów: Wykreślanka z pazurem to logiczna lub jak pisze wydawnictwo „sprytna” gra z mechaniką roll&write. Zapełniamy w niej swój dom kotami. Rzucamy kośćmi i tworzymy pokoje, dzięki czemu możemy korzystać z ich specjalnych zdolności.

Każda tura to kilka czynności: rzut kośćmi, wybór najkorzystniejszych z nich i zapisanie wyników na swoich arkuszach. W trakcie rozgrywki staramy się grupować takie same wartości – aby domykać pokoje. Ich wielkości muszą być takie same, jak wartości, które je tworzą (np. dwie „dwójki”, trzy „trójki” itd.). Gra dobiega końca, gdy jeden z graczy zapełni wszystkie swoje pokoje wartościami. Celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów, które otrzymuje się za: domknięte pokoje, koty i myszy na swoim arkuszu wg poziomu, na którym grace.

Poziomy trudności są aż 4, mamy zatem 4 różne arkusze w grze. Czas jednej pełnej rozgrywki to około 15 minut, jednak wszystko zależy od długości rozmyślania współgraczy 😉 Z pewnością pomoże myślenie przestrzenne i planowanie na kilka tur do przodu. W innym wypadku możemy solidnie się poblokować i stracić możliwości punktacji z wcześniej uzupełnionych pól. Dom kotów to ciekawa wykreślanka. Daje sporo rozkminy w stosunku do ilości zasad i czasu samej rozgrywki.

Wrażenia z gry Dom kotów

Dom kotów: Wykreślanka z pazurem to szybka i kompaktowa wykreślanka. Do wyboru mamy 4 poziomy, a każdy kolejny jest bardziej skomplikowany. Gra polega na rzucie kośćmi i wyborze 3 z 4 symboli i umieszczeniu ich na swoim arkuszu w mieszkaniu. Ważne, że umieszczane zwierzaki/symbole muszą do siebie przylegać. Gramy tak długo, aż jeden z graczy nie zapełni całego swojego mieszkania. W zależności od poziomu punktujemy w inny sposób poza zamkniętymi pokojami w zależności od ich wielkości na:

  • poziomie 1: liczy się liczba wybranych i skreślonych pod pokojem kotów, każdy z nich to 1 punkt, a wybierając ich więcej, odblokujemy bonusy. Punktują tu również sery, zdobywamy je, jeśli w kolumnie/rzędzie z serem jest mysz.
  • poziomie 2: tu również umieszczamy koty w mieszkaniu. Jeśli w jednym rzędzie/kolumnie znajdzie się kot to dostajemy 1pkt za każdą mysz w tym rzędzie/kolumnie.
  • poziomie 3: mieszkanie podzielone jest na kolory. Otrzymujemy 1-2 punkty za każdą mysz na obszarze jednego koloru. Jeśli w tym samym pokoju jest 1-2 koty otrzymujemy po 1 pkt za każdą mysz, jeśli kotów jest 3 i więcej to każda mysz daje 2 pkt.
  • poziomie 4: na tym poziomie to my decydujemy, jak duży będzie obszar domu (nasze mieszkanie), wpływa na to wielkość zamykanych przez nas pokoi. Dodatkowo punktujemy za sery jak na poziomie 1 i za koty jak na poziomie 2.

Każda rozgrywka w Dom kotów: Wykreślanka z pazurem jest inna. Wpływa na to wynik rzutu kośćmi, ale również bonusy, które przypisywane są do danych pokoi. Nam np. wylosował się żeton dodający dodatkowe myszy na poziomie 2, a więc tam, gdzie są one dość pożądane obok siebie. Bardzo lubię gry logiczne i wykreślanki i muszę przyznać, że bardzo przypadła mi do gustu. W zależności od współgraczy czy zwyczajnie nastroju można dobrać poziom. Tematyka jest urocza, a jeśli nie umiecie za dobrze odwzorować głowy kota lub myszki, można posługiwać się kółkiem i trójkątem. Liczba graczy ma znaczenie przy końcu rozgrywki. We 2 osoby łatwo to kontrolować i podejmować takie decyzje, by zmaksymalizować swoje punkty, widząc co dzieje się u sąsiada. Przy większej liczbie gracy ciężko wszystko dokładnie śledzić i można zostać zaskoczonym końcem gry, co przekłada się na ujemne punkty.

Podsumowując, jest to przyjemna gra ćwicząca szare komórki. Zawiera tryb solo, a więc można główkować w pojedynkę. Myślę jednak, że nie każdy 10-latek poradzi sobie z tą grą. Oczywiście zależy to od dziecka i jego preferencji. Na plus jest również cena. Nie jest zbyt wygórowana w stosunku do tego, co otrzymujemy w pudełku: żetony, arkusze, kostki, ołówki.

Plusy
Proste zasady
Rozwijająca (koncentracja, planowanie, logiczne myślenie)
Wyposażenie pudełka (spoko kolorowych arkuszy, piękne kostki, ołówki, żetony)
Dobry stosunek jakości wykonania jak i rozgrywki do ceny.
Tryb solo
Minusy
Brak możliwości zaznaczania wykorzystanych akcji.

Piątka z kosmosu:
Pozaziemska gra karciana

W Piątce z kosmosu czeka na Was ciekawa perspektywa dalekiej podróży kosmicznej, w której możesz poznać najdziwniejsze stworzenia z różnych planet! Celem gry jest pozbycie się kart kosmitów z ręki, a zwycięzcą zostaje ten, kto zrobi to jako pierwszy. Gra składa się z 100 kart przedstawiających pięciu różnych kosmitów na pięciu różnych tłach.

O co chodzi? W swojej turze gracze mają do wyboru dwie opcje: zagrać karty lub je wymienić. Możemy zagrywać karty zgodnie z kolorem lub rodzajem. Aby zdobyć punkty, musimy ułożyć w jednej linii — pionowej lub poziomej — pięć różnych kosmitów na tym samym tle albo kosmitę jednego typu na pięciu różnych tłach. Jeśli dodasz czwartą lub piątą kartę do linii, otrzymujesz bonus, który pozwala pozbyć się kolejno jednej lub dwóch kart ze swojej talii bądź ręki. Zdobywanie tego bonusu jest dość istotne, ponieważ przybliża nas do zwycięstwa. Jeśli nie mamy pasujących kart do zagrania, możemy wymienić dowolną ich liczbę, a kolejka przechodzi do następnego gracza.

Wrażenia z Piątki z kosmosu

Początkowo zasady wykładania kart nie były dla nas do końca jasne, ale w trakcie gry wszyscy zrozumieliśmy mechanikę. W całej tali mamy 5 różnych kosmitów na 5 różnych tłach. Całe clue polega na tym, że w jednym rzędzie/kolumnie może być dokładnie jeden ten sam kolor tła z różnymi kosmitami albo jeden kosmita na różnych tłach. Ostatecznie będzie to pięć różnych kart w rzędzie/kolumnie. Dokładać karty można do już leżącej i tylko w jednej grupie. Za dołożenie 4-tej lub 5-tej karty otrzymujemy bonus — możliwość odrzucenia kart ze swojej talii. Wygrywa gracz, który jako pierwszy pozbędzie się wszystkich swoich kart z kosmitami. 

Dokładanie kart, aby uzyskać jak najwięcej korzyści, było nie lada wyzwaniem. Od graczy słyszałam również porównania do sudoku. Rzeczywiście jest nieco podobieństw w zasadach, jednak w Piątce z kosmosu jest to bardziej wielowymiarowe. Grając zarówno z nastolatkami, jak i ich rodzicami, przekonaliśmy się, że Piątka z kosmosu potrafi wciągnąć graczy w każdym wieku — nie było mowy o zakończeniu na jednej rozgrywce! Na plus działa również krótki czas gry, która mimo swojej zwięzłości, wymaga myślenia. Z myślą o młodszych graczach, cieszy fakt, że zwycięzca jest tylko jeden. Gra zdecydowanie rozwija spostrzegawczość i wyobraźnię. Jak na szybką i małą grę, w zależności od sposobu układania kosmitów, potrafi zająć dość dużo miejsca.

Plusy
Duża regrywalność
Walory edukacyjne
Przystępna cena
Zabawne ilustracje
Tryb solo
Proste zasady
Minusy
Nie do końca jasne zasady zagrywania kart przy pierwszym podejściu do instrukcji. Przykłady mogłyby być bardziej jednoznaczne.

Zbuntowane księżniczki

Zbuntowane księżniczki to rodzinna gra karciana, wykorzystująca mechanikę trick-taking. Opowiada ona o balu, na który zjechały się księżniczki z przeróżnych baśni i bajek. Wśród postaci znajdziecie Calineczkę, Kopciuszka, Mulan, Pocahontas i wiele, wiele innych wolnych dam. Bal ma potrwać 5 dni, a głównymi gośćmi są dobroduszne Wróżki Chrzestne i wierne zwierzęta. Z pewnością na liście gości nie ma miejsca dla Czarujących Książąt. Każdego dnia balu będzie obowiązywała inna reguła, która wzbogaci rozgrywkę.

W Zbuntowanych księżniczkach, gracze, jako księżniczki będą próbować unikać brania „wziątek”, które posiadają kartę Księcia. Karta ta bowiem oznacza oświadczyny, które w tej grze są punktami ujemnymi. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na żabę, gdyż ludzie powiadają, że to w rzeczywistości Książę zaklęty w płaza i jest wart aż -5 punktów. Istnieje jednak możliwość otrzymania tytułu najbardziej zbuntowanej księżniczki, aby tego dokonać, trzeba wbrew wszystkiemu zebrać każdą kartę księcia (nawet tę z żabą), wtem otrzymamy +10 punktów. Gra trwa przez 5 rund. W każdej rundzie odkrywana jest inna karta rund, która modyfikuje zasady. Gracze po kolei zagrywają jedną kartę na środek stołu. Pierwsza karta wyznacza kolor atutowy. Najwyższa karta w kolorze atutowym zbiera „wziątek”. Tak rozgrywamy tury i rundy. Grę wygrywa osoba z najmniejszą liczbą oświadczyn. Każda z księżniczek ma swoją specjalną zdolność, którą możemy wykorzystać raz podczas każdej rundy.

Wrażenia z gry Zbuntowane księżniczki

Zbuntowane Księżniczki to gra karciana dla całej rodziny i mogłaby być grą trick-takingową jakich wiele. Jednak zmienne reguły, co rundę wprowadzają powiew świeżości. Trzon zasad przypominający zwykłe kierki pozwala na łatwe wprowadzenie dosłownie każdego do gry. Zagracie w ten tytuł zarówno z ośmio, jak i siedemdziesięciolatkiem. Gra świetnie miesza klasyczne gry karciane, tak dobrze znane starszemu pokoleniu, z dziecięcym tytułem, który swoją oprawą wizualną może zainteresować dzieci.
 
Zbuntowane Księżniczki są według mnie bardzo nieprzewidywalną grą, jednak jest w tym coś zabawnego i interesującego. Nigdy do końca nie wiemy, jak się potoczy ta runda, ale możemy mieć pewność, że będzie przy tym dobra zabawa. Niektórych może irytować ta losowość, jednak jeśli tak jest, to odradzam sięgać po tę grę i jej podobne. Gry karciane mają to do siebie, że są losowe. Jednak im większej nabierze się wprawy, tym bardziej można tę losowość ujarzmić. Karty rund są przegenialne i wprowadzają dużą zmienność w rozgrywkach. Znaczenie ma również liczba graczy. Rozgrywki w 3 i 4 osoby są dość kontrolowane, lecz przy 5 i 6 osób robi się lekki chaos, który ciężko opanować.
 
Podoba mi się, że Zbuntowane księżniczki są prostą gierką, w którą nauczycie grać każdego i już po kilku rozdaniach będzie mógł grać z Wami, jak równy z równym. Do tego gra jest małych rozmiarów (w środku zmieszczą się karty w koszulkach) i ma bardzo atrakcyjną cenę. Polecam ją każdemu, bo jest to idealne spoiwo łączące pokolenia.
Plusy
Łatwe zasady i krótki czas tłumaczenia ich.
Gra łączy ze sobą stare mechaniki z nową tematyką. Zachęca do gry zarówno starych, jak i młodych graczy.
Zmienność parti, dzięki duże liczbie kart rund i księżniczek.
Mały rozmiar pudełka, mieszczący karty w koszulkach.
Atrakcyjna cena.
Minusy
Nie każdy polubi trick-taking i bajkową tematykę gry.
Losowość, jak to często bywa w grach karcianych.

Podsumowanie

Dom kotów to świetna wykreślanka z różnymi poziomami zaawansowania. Zasady są proste i różne w zależności od poziomu, co nie przekłada się na rozgrywkę, bo czasem na prawdę trzeba nieźle pogłówkować, by wszystko idealnie zaplanować. Ostatecznie nawet dobry plan nie zagwarantuje nam idealnego rzutu kośćmi 😀 Tematyka gry zdecydowanie na plus, kto nie uwielbia słodkich kotów, myszki i ser również robią klimacik. Mimo lekkości, jaką jest mechanika roll&write, wykreślanka i słodkie ikonki poleciłabym ją raczej starszym dzieciom, a wręcz nastolatkom, ale wiadomo, wszystko zależy od pociechy, znam i 6-latków, którzy potrafili rozegrać dorosłych. Sami spróbujcie!

Piątka z kosmosu to świetna i szybka pozycja, ale tu nie ma zaskoczenia, bo autor Reiner Knizia, zawsze dostarcza ciekawe tytuły, w których trzeba się dłużej zastanowić. W tym tytule, mimo że składa się właściwie z samych kart, tworzymy niezłą logiczną układankę. Polecam grę każdemu, dzieciom jak i dziadkom. Świetnie sprawdziła się na rodzinnym stole, a szybka rozgrywka spowodowała, że na jednej się nie skończyło.

Zbuntowane księżniczki to kolejny świetny trick-taking, który został wydany w Polsce. Świetny tytuł dla rodzin i dla starszego pokolenia, które kiedyś grało w kierki, czy brydża. Każda partia będzie różnorodna, dzięki zmiennym kartom rund. Zasady są łatwe i szybkie do wytłumaczenia. Gra swoim tematem może bliżej ma się ku młodym graczom, jednak zapewniam, że dorośli również są w stanie odkryć piękno tej gry. Nawet przychylałabym się do stwierdzenia, że Zbuntowane księżniczki lepiej sobie poradzą w gronie dorosłych i doświadczonych graczy. 

Jeśli polubiliście gry wydawnictwa Muduko, zapraszamy do zapoznania się z innymi artykułami naszej redakcji, między innymi o serii Boss Monster, dwóch grach pamięciowych oraz o grze W Krainie Legend i karciance Bale i Skandale. Warto poznać ich tytuły!

Dziękujemy wydawnictwu Muduko za możliwość sprawdzenia gier!

Sprawdźcie ofertę na zrecenzowane tytuły w sklepie ALEplanszówki.pl

Podobne wpisy GE3Ka

Łuuupy to gra z podwójną mechaniką umieszczania elementów. Zdobądź jak najlepsze łupy, które pozwolą najlepiej rozbudować twój fiord i ukończyć budowle!

Azul: Witraże Sintry to kontynuacja popularnej serii. W tej części czekają na nas modułowe planszetki, dodatkowy ruch witrażystą oraz inne nowości.