Slajd powitalny

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉

Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉
Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Recenzja: Dominion: W głąb lądu — najlepszy dodatek?
Przeczytaj najnowszy wpis GE3Ka
Recenzja: Dominion: W głąb lądu — najlepszy dodatek?

Najnowsza recenzja do poczytania 😉

Aleplanszówki
Polecamy jeden z najlepszych
sklepów internetowych dla geeków.
poprzedni slajd
następny slajd

Zapowiedzi na 2021 rok: BlizzConline – 30 lat Blizzarda na rynku

Mateusz Tabędzki

21/02/2021

Podczas tego weekendu odbył się Blizzcon. Coroczna konferencja organizowana przez Blizzard, podczas której prezentowane są nowości i plany na najbliższy rok. W 2020 wydarzenie nie mogło się odbyć, z wiadomych powodów i przesunięto je na 19-20 luty w całości do internetu. Tak powstał BlizzConline,  podczas którego dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy!

Na pierwszy ogień idzie klasyka, Blizzard Arcade Collection to prawdziwy powrót do korzeni! The Lost Vikings, Rock N Roll Racing oraz Blackthorne dostały odświeżenie nie tylko graficzne, ale też uprawienia w menu rozgrywki. Tytuły już są dostępne, również na konsole, dla wszystkich którzy zakupili Kolekcje Jubileuszową w sklepie Blizzarda.

Bo mija nam w sumie 30 lat odkąd Zamieć raczy nas swoimi świetnymi tytułami. Dla niektórych to praktycznie całe życie!

Ja osobiście swoją przygodę z grami Blizzarda zacząłem od pierwszego Starcrafta, ale na pewno sięgnę po te klasyki! Wyglądają bardzo interesująco, a stare tytuły to jest to do czego lubię wracać. Chociaż tu akurat mam na myśli Gothica, ale to temat na zupełnie inny artykuł 😉

Jeśli miałbym wskazać grę Blizzarda, przy którym spędziłem najwięcej czasu to chyba będzie World of Warcraft. Aktualnie jednak jestem bardzo do tytułu z dodatkami, ale oglądając zapowiedzi związane z tą marką, muszę przyznać, że mnie wgniotło w fotel.

Zacznę od tej spokojniejszej informacji, Blizzard zapowiedział rozwój Shadowlandsów o dodatek Chain of Domination. Mi niestety dużo to nie mówi, ale wygląda jakby historia miała zatoczyć koło. Mam na myśli Anduina, Arthasa i Sylvanas.

Zresztą, obejrzyjcie filmik sami i powiedźcie czy czegoś wam to nie przypomina?

Jeśli już mówimy o powrocie do korzeni, to czas przedstawić drugą “bombę” związaną z World of Warcraft. Blizzarda zauważył, że świetną opcją jest odgrzewanie starego kotleta. Idzie im to całkiem sprawnie i nie mam tu na myśli tylko Arcade Collection. Uruchomili przecież serwery WoW Classic

Czas więc na The Burning Crusade Classic! Brak zdziwienia? Wiadomo, pewnie potem wyjdzie WOTLK i tak w kółko. Idealnie! I ludzie zadowoleni i hajs się zgadza, wszystko jest tak jak być powinno. Ale czy na pewno? Czy tak powinna wyglądać polityka firmy? Ocenę pozostawiam wam.

Rozluźnijmy się teraz może trochę, usiądźmy przy kominku i ogrzejmy chwilę. Sprawdźmy co dzieje się w karczmie Hearthstone: Heroes of… a nie, chwila! Teraz to już sam Hearthstone, odkąd twórcy gry trochę popłynęli z zawartością 😉

Nie ma co się dziwić, kilkadziesiąt dodatków wydawane przez prawie 7 lat gry, a ja dobrze pamiętam jej początki! Niezapomniane spotkania na Trójmiejskich Fireside Gatheringach. To były wspaniałe czasy, kilkadziesiąt graczy spotykających się wspólnie aby powalczyć w przyjaznej atmosferze.

Wracając do tematu, Blizzard zapowiedział kolejny dodatek, Zahartowani przez Pustkowia, który nawiązuje do Barrens, ale to jest nic! Tu również w planie jest powrót do korzeni i roku 2014… Grałbym! Znaczy będę grać. Może uda się reaktywować Kominki?

Nie zajrzeliśmy jeszcze do innego, flagowego świata, znanego z gier Blizzarda. Mowa oczywiście o Sanktuarium i marce Diablo.

Firma zapowiedziała swego czasu wersję mobilną, Diablo Immortal, które nie zostało zbyt ciepło przyjęte. Potem ekipa skupiła się na Diablo IV, które wciąż nie wiemy kiedy ma mieć premierę…  ale chociaz podczas zaprezentowano nową postać – Rogue.

Wszystko fajnie, ale to za mało, tak więc na koniec mam dla was news tygodnia, albo raczej wiadomość najważniejsza w tym artykule!

Cóż to może być? Jeśli oglądaliście Blizzconline to wiecie 😉

Wróćmy na chwilę do rok 2000, kawiarenki internetowe, dyskietki. Brak stałego łącza w domu, pierwszy komputer i on, ten którego bały się nasze mamy i babcie – Pan Grozy!

Diablo II oraz dodatek Lord of Destruction, gdzie mierzyliśmy się z Baalem, to coś pięknego, to gra która wyznaczyła trendy izometrycznych Hack and Slashy. Nawet teraz, wciąż mnóstwo osób gra na Battlenecie. Zbierają runy, układają słowa w przedmiotach i lvlują postacie niszcząc hordy przeciwników w świecie Sanktuarium.

Czuć nostalgię?

Dobrze!

No to teraz czas na łamiącą wiadomość!

Diablo II powraca! Jako Diablo II Resurected!

I nawet nie będę psioczył, że to odgrzewany kotlet. Będę go jadł ze smakiem. Chyba, że Blizzard coś zepsuje, ale przecież tej gry nie da się popsuć! A co najlepsze, wszystkie przerywniki filmowe zostają nagrane od nowa. A w cutscenki to oni zawsze umieli.

Zapisałem się nawet już do testów, obym się załapał 😉

A jak Ty, drogi czytelniku, zapatrujesz się na BlizzConline oraz ich nowe produkcje? Będzie grane i jeśli tak to na który tytuł czekasz najmocniej? A jeśli nie, to jakie inne gry są bliskie Twojemu sercu, w co grałeś w dzieciństwie?

Podziel się koniecznie swoją historią w komentarzu!

Komentarze

Podobne wpisy GE3Ka

Dominion: W głąb lądu to jest taki dodatek, jaki lubię. To jest taki rodzaj Dominiona, w który chcę grać. Zobaczcie dlaczego! Zapraszam do recenzji

Projekt A.R.T. Na ratunek arcydziełom to gra kooperacyja, w której staramy się powstrzymać agentów Białej Ręki i uratować dzieła sztuki z całego świata.