Slajd powitalny

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉

Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉
Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Jesienne premiery od wydawnictwa Ogry Games
Przeczytaj najnowszy wpis GE3Ka
Jesienne premiery od wydawnictwa Ogry Games

Najnowsza recenzja do poczytania 😉

Aleplanszówki
Polecamy jeden z najlepszych
sklepów internetowych dla geeków.
poprzedni slajd
następny slajd

Gry wydawnictwa Lucky Duck Games — część 2

Ekipa Redaktorów GE3K Events: Daria, Agata i Mateusz

21/03/2023

To druga część artykułu o grach wydawnictwa Lucky Duck Games, które zaskakuje nas z roku na rok coraz to lepszymi nowościami planszówkowymi.  W niniejszym artykule skupimy się na kilku hitach z poprzednich lat. Pod koniec 2022 na nasze stoły trafiło kilka ciekawych tytułów i ta seria artykułów jest właśnie o nich! Większość z Was już pewnie miała okazję ograć omawiane tytułu, jeśli jednak wciąż wahacie się przed którymś z nich, może nasze recenzje rozwieją Wasze wątpliwości!

W tej części przyjrzymy się grom, które również skradną Wasze serca:

Paleo – ogrywa Daria

Kaskadia – testuje Agata

Serię MikroMakro – sprawdza Mateusz

Zapraszamy do lektury 😉

Paleo

Ciekawą propozycją kooperacji od wydawnictwa LuckyDucks jest Paleo. Czy to źle, zdradzając na wstępie, że bez wahania oceniam grę 10/10 i zachęcam Was do rozgrywki. Właśnie ten tytuł przekonał mnie do gier kooperacyjnych. Dzięki różnym poziomom trudności można wygrać nawet pierwszą partię, ale nie jest tak, że nie można przegrać. Trudniejsze scenariusze z pewnością będą testem Waszej współpracy a nawet będą wymagały poświęcenia.

Autor: Peter Rustemeyer
Ilustracje: Dominik Mayer, Ingram Schell
Liczba graczy: 1-4
Czas rozgrywki: 45-60 min
Wiek: 10+
Mechaniki: kooperacja, memory, symultaniczny wybór akcji
SCD: 219 zł

Sprawdź grę na stronie wydawcy!
Porównaj w serwisie Planszeo!

Wrażenia z gry Paleo

W pudełku znajdziemy ponad 220 kart i prawie 100 żetonów, które dają możliwość rozegrania 10 różnych scenariuszy. W jednej rozgrywce zalecane jest połączyć ze sobą co najmniej dwóch z nich. Instrukcja proponuje kilka połączeń, lecz bez wątpliwości można tworzyć własne, wszystkie współgrają z każdym. Także regrywalnośc oceniam: do znudzenia… i na pewno nie szybkiego

Ogólnie w Paleo chodzi o to by zbierać zasoby, karmić swoich ludzi i wytwarzać dobra za które można zdobyć 1 z pięciu części malowideł mamuta. Gdy graczom uda się zdobyć wszystkie gra jest wygrana. Z drugiej strony jednak, gdy nie uda się wyżywić ludzi, zbierze się zbyt dużo obrażeń lub nie spełni się warunków określonych w kartach, gracze otrzymują symbol czaski- zebranie 5 oznacza przegraną grę. Rozgrywkę dzielimy na fazę dnia i nocy. W ciągu dnia na podsrtawie rysunku rewersu dobieramy karty i wykonujemy z nich działania. Są karty bazowe, które uczestniczą w każdej rozgrywce. Do nich dochodzą karty z wybranego scenariusza. Na ogół ich rewersy są identyczne, więc w trakcie wyboru gracz nie wie, czy dana karta jest bazowa, czy ze scenariusza. Miałam już okazję rozegrać większość propozycji z instrukcji i bez wahania powiem, że prawie każdy scenariusz może być ogrywany kilka razy i nie wpływa to w żaden sposób na utratę elementu zaskoczenia, czy pewność w podejmowaniu decyzji. Tylko przy jednym, jak rozwiąże się już zagadkę, to kolejna rozgrywka nie jest już tak ciekawa.

Paleo przy swojej liczbie komponentów i mechanice jest utrzymane w klimacie epoki lodowcowej. Scenariusze są spójne i z godnie z logiką w ciągu dnia zbierane są zasoby by przetrwać zimną noc, w której częściej przychodzi ryzyko śmierci.

Plusy
Duża liczba komponentów
Duża regrywalność
Ciekawa rozgrywka, która jest utrzymana w klimacie gry
Uczy współpracy i komunikacji
Różne poziomy trudności
Minusy
Po rozłożeniu zajmuje dużo miejsca – czy to minus?

Kaskadia

Abstrakcyjna gra logiczna, którą zapewne większość z Was doskonale zna. Gra otrzymała w 2022 roku najważniejszą w planszowym świecie nagrodę „Spiel des Jahres(Gra roku)”🏆A w polskim plebiscycie gry roku otrzymała nagrodę za Najlepszą grę Rodzinną.
 
W kogo gusta trafi ? Miłośników abstraktów logicznych zapewne zachwyci, jeśli więc kochacie Sagradę, Azula czy Calico – Kaskadia powinna już dawno wylądować na Waszym stole. Jeśli szukacie gry której niski próg wejścia, skusi (i nie wystraszy) nawet planszówkowych nowicjuszy, a niebanalna i ciekawa rozgrywka sprawi że będą siadac do planszy częściej – to kupujcie w ciemno!!
Kochacie naturę? Zwierzęta? A może zwyczajnie Kochacie pięknie wykonane gry? – Zdecydowanie Kaskadia jest dla Was!
 

Autor: Randy Flynn
Ilustracje: Beth Sobel
Liczba graczy: 1-4
Czas rozgrywki: 30-45 min
Wiek: 10+
Mechaniki: Open Drafting, Pattern Building, Tile Placement
SCD:  169 zł

Sprawdź grę na stronie wydawcy!
Porównaj w serwisie Planszeo!

Wrażenia z gry Kaskadia

Kaskadia gościła na moim stole już spokojnie kilkadziesiąt razy, wielu moich „mniej planszówkowych” znajomych, już w trakcie rozgrywki wrzucało do wirtualnego koszyka swój egzemplarz!
 
Moim zdaniem jest to gra którą można wyciągnąć nawet w niegrającym towarzystwie, gra która przyciągnie wyglądem – kolorowymi elementami, pięknymi kartami celów, a zatrzyma ciekawą i absolutnie niebanalną rozgrywką! To jedna z tych gier z syndromem „jeszcze raz”!
 
Ogromnym plusem jest dla mnie fakt że bez względu czy zagramy np. w 2 osoby (świetna planszówka na pierwszą randkę! -sprawdzone info 😉) czy w pełnym składzie, 4 osobowym- gra nie traci nic! Muszę też wspomnieć że regrywalność jak dla mnie 10/10! Każda rozgrywka układa się inaczej, różne karty celów urozmaicają i skłaniają do kombinowania!
 
Pomimo iż jestem fanką negatywnej interakcji, i w Kaskadii nie bardzo mogę być „wredna”, to jednak jest to gra która jest w mojej czołówce jeśli chodzi o „lżejsze gry”.
 
Losowość również nie jest moim ulubionym „składnikiem” gier (Mimo to Kocham Zamki Burgundii!) ale losowość w Kaskadii mi nie przeszkadza, dzięki modyfikatorom w postaci „szyszek” możemy walczyć z losowością, bez najmniejszych problemów.
 
Gra polega na układaniu najpiękniejszego krajobrazu, z płytek siedlisk i żetonów zwierząt – pamiętać należy również o realizacji 5 celów – wylosowanych na początku gry (po 1 dla każdego rodzaju zwierzęcia).
 
Proste zasady, ale niebanalna gra!
Czego chcieć więcej? Niczego!
Grajcie! Polecam 😍

 

Plusy
Bardzo łatwe zasady
Szybka rozgrywka
Duża regrywalność dzięki różnym kartom celów.
Stosunek jakości do ceny.
Minusy
Moim zdaniem brak!

Seria MikroMakro

Pierwszą odsłonę serii, czyli Na Tropie Zbrodni sprezentowali mi dobrzy znajomi, którzy trafili idealnie. Gra bardzo mi podeszła, ciekawy pomysł z ogromną mapą, fajna kreska nadająca klimatu. Nic więc dziwnego, że sięgnąłem również po Miejski Poker – drugą część serii, a teraz wyczekuję ostatniej odsłony – Wszystko albo nic. Zobaczcie czym jest bestsellerowe MikroMakro, które w innowacyjny sposób pokazuje nam kooperacyjne gry dedukcyjne.

Autor: Johannes Sich
Ilustracje: Daniel Goll, Tobias Jochinke, Johannes Sich
Liczba graczy: 1-4
Czas rozgrywki: 15-45 min
Wiek: 12+
Mechaniki: kooperacja, dedukcja, scenariusze, misje, kampanie
SCD: 139. zł

Sprawdź grę na stronie wydawcy!
Porównaj w serwisie Planszeo!

Wrażenia z MikroMakro

Nie ma co opisywać zbytnio zasad, ponieważ tak jak często w tego typu grach, poznajemy ja na początku pierwszej wprowadzającej sprawy, gdzie na początkowych kartach pokazane są nam najważniejsze mechaniki. W MikroMakro mamy o tyle ciekawie, że już na okładce znajduje się pierwsza zagadka do rozwiązania, bardzo fajny pomysł, pokazujący czego faktycznie możemy spodziewać się po otwarciu pudełka.

MikroMakro opiera się na zaprezentowaniu nam ogromnego planu miasta pełnego przeróżnych zbrodni, a ta sama postać występuje w mieście w kilku miejscach, jednak „przesunięta w czasie”. Chodzi o to, że jeśli widzimy ją w jednym miejscu idącą w jakąś stronę, to kawałek dalej zobaczymy ją ponownie… lub nie, a to może oznaczać na przykład, że została porwana lub zabita! Wtedy szukamy winowajcy, czyli na przykład innej postaci będącej w pobliżu w tym lub w poprzednich miejscach na mapie! Świetny pomysł, mnie urzekł!

Oczywiście gra jest trochę na zasadzie przejść i zapomnieć, niestety po rozwiązaniu wszystkich spraw nie mamy do czego wracać, możemy tytuł puścić dalej, lub odłożyć na dwa, trzy lata, co by sięgając ponownie, nie pamiętać jakie było rozwiązanie.  Także tytuł na pewno skierowany do tych właśnie graczy, lubiących takie dedukcyjne tytuły do przejścia, chociażby po to aby sprawdzić innowacyjne podejście twórców MikroMakro do tego gatunku.

Plusy
Grafiki i klimat
Innowacyjne mechaniki
Ciekawe scenariusze
Minusy
Bez dobrego światła nie ma co grać
Jednorazowa przygoda

Podsumowanie

Druga cześć artykułu pokazuje nam, że wydawnictwo Lucky Duck Games ma do zaoferowania wiele, w tym: zaawansowane gry kooperacyjne, rodzinne tytuły dla każdego oraz dedukcyjne zagadki. Wszystkie zaprezentowane gry, a nawet wiele więcej, możecie sprawdzić na naszych wydarzeniach pubowych oraz strefach podczas festiwali z naszym udziałem. My bawimy się świetnie, wy z tego co widzimy, również! Do zobaczenia przy stole 😉

Dziękujemy wydawnictwu Lucky Duck Games za możliwość sprawdzenia i zaprezentowania gier!

Podobne wpisy GE3Ka

Inferno, Architekci Stonespine oraz Unmatched Wschodzące Słońce to nowości od wydawnictwa Ogry Games, o których dzisiaj poczytacie w tym wpisie

Stwórzcie swoje Miasta Marzeń w nowej grze od wydawnictwa Nasza Księgarnia. Proste zasady, strategiczne myślenie i mnóstwo kafelków i budynków w pudełku.