Slajd powitalny

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉

Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉
Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Recenzja: Dominion: W głąb lądu — najlepszy dodatek?
Przeczytaj najnowszy wpis GE3Ka
Recenzja: Dominion: W głąb lądu — najlepszy dodatek?

Najnowsza recenzja do poczytania 😉

Aleplanszówki
Polecamy jeden z najlepszych
sklepów internetowych dla geeków.
poprzedni slajd
następny slajd

Recenzja: Middle Ages
Średniowieczna Układanka

Kryspin Kras

04/06/2024

Czacha Games raz na jakiś czas wyda jakiś lżejszy, przyjemny graficznie tytuł nie do końca pasujący do ich zwyczajowego planu wydawniczego. Mieliśmy np. bardzo fajnego Oryszalka, ciągle popularnego Northgarda.

Teraz przyszła pora na Middle Ages, czyli średniowieczną układankę dla 1-5 osób. Gra obiecuje być szybką, lekką i przyjemną, sprawdźmy zatem, czy tak faktycznie jest!

Zawartość gry Middle Ages

Middle Ages pozytywnie zaskakuje już od samego początku. Mniejsze niż standardowe, pudełko wita nas śliczną grafiką na wieku, wyglądającą niczym witraż w katedrze. Całość pociągnięta jest złotymi zdobieniami mieniącymi się w świetle, a ledwie widoczne pod światło dodatkowe zdobienia na białym tle w fajny sposób dopełniają obrazka.

Zawartość pudełka również nie zawodzi. W środku znajdziemy 4 składane, grube planszetki graczy, nad którymi będziemy wykładać równie grube i solidne kafle Fabuły (czyli budynków). Każdy rodzaj kafla ma unikalny kształt, idealnie wpasowujący się między sąsiednie, sprawiając, że układanka, którą budujemy przed sobą, ładnie się zazębia, przedstawiając przed nami rosnące królestwo. Każdy kafel ma unikalną (choć nierzadko, podobną do innej) grafikę, a sam styl graficzny ma dość specyficzną kreskę; jednym się spodoba, innym raczej średnio.

W pudełku trafimy również na 4 znaczniki Lordów i znaczniki Zwiadowcy, po jednym dla każdego z graczy. Te pierwsze bardzo ładnie prezentują się na stole, gdyż każdy ma nadrukowaną unikalną grafikę (kształt też jest unikalny).

Poza tym w pudełku znajdziemy jeszcze zatrzęsienie żetonów monet (czyli punktów zwycięstwa na koniec gry), garść dodatkowych żetonów i 15 kart Wydarzeń.

Wspomnę jeszcze tylko, że w instrukcji, na ostatniej stronie, wkradł się błąd pod opisem kart wydarzeń Inwazja Barbarzyńców, oraz Czarna Plaga. Należy zignorować słowo “każdy” przed “kafelek Pola” oraz “kafelek Koszar”. Błąd niby mały, ale niesie za sobą poważne konsekwencje. Wydawca jest świadomy błędu i udostępnił w sieci poprawioną instrukcję wraz z naklejką do samodzielnego wydruku z poprawnymi opisami oraz zapewnił, że w przypadku ewentualnego dodruku gry, zamówi większą liczbę poprawionych instrukcji, by gracze mogli je sobie wymienić.

Podsumowując, jakość wydania Middle Ages jest naprawdę dobra. Bardzo dobra wręcz, zważywszy na stosunkowo niską cenę gry. Szkoda tylko tego błędu w instrukcji.

Skrót zasad gry Middle Ages

Middle Ages gracze będą rozwijać swoje królestwa, dokładając do niego nowe kafelki. Przed graczami zawsze są widoczne kolejne kafle, jakie będą dostępne w przyszłych rundach, a te ustawiane są w konkretny sposób, przypominający trochę ten z Kingdomino: Kafle mają na rewersie wartości liczbowe i ustawiamy je od najniższej, do najwyższej. Gracz, wybierając kafel o niższej wartości, będzie zaczynał kolejną turę jako pierwszy, ale za to zdobędzie kafelek znacznie słabszy, niż te o większej wartości.

W grze istnieje 8 typów budynków i każdy z nich będziemy budować w konkretnej kolumnie nad swoją planszetką. Po dołożeniu kafla dzieją się dwie rzeczy: najpierw odpalana jest specjalna zdolność konkretnego typu budynków, np. zagranie kafla Pola sprawia, że dostajemy jedną monetę za każdy symbol Rolnika w królestwie, a zagranie kafla Kościoła sprawi, że umieścimy żeton Specjalnej Monety pod dowolnym wolnym slotem pod planszą. Po zastosowaniu specjalnego efektu budynku przechodzimy do wiersza niżej na planszetce, gdzie widzimy, za co dostaniemy dochód. W przykładzie powyżej, dokładając kafel Pola, dostaniemy dochód równy dwóm monetom ka każdy Kafelek Pola w naszym królestwie.

Gra trwa 16 rund, a co cztery z nich rozpatrujemy losowo dobrane na początku rozgrywki wydarzenie. Zwycięża ten, kto zdobędzie najwięcej pieniędzy.

Skalowalność i regrywalność gry
Middle Ages

Skalowalność

Middle Ages skaluje się w zależności od liczby graczy, ograniczając pulę dostępnych kafli w grze oraz w czasie rundy (liczba graczy + 1). Mając jednak na uwadze charakter rozgrywki i sposobności na podbieranie sobie wzajemnie kafli (i negatywne efekty niektórych z nich) to zdecydowanie gra lepiej działa w większym gronie. Downtime’u tu praktycznie nie ma, bo wybory kolejnych kafli są dość proste, ale minusem gry na więcej osób jest zdecydowanie ilość miejsca, jaką Middle Ages wymaga.

Regrywalność

Każda rozgrywka w Middle Ages wygląda dość podobnie do siebie. Brak tu poważnych decyzji do podjęcia, a karty Wydarzeń mocno nakierowują graczy na kolejne rundy. Na pewno na plus zaliczę to, że tych kart jest sporo, a w grze używamy tylko czterech, ale to nie wystarczy, by jakoś diametralnie zwiększyć regrywalność. Middle Ages to lekka gra rodzinna, podobnie zresztą jak wspomniane Kingdomino i ciężko tu szukać głębokich strategii i planu działania.

Wrażenia z rozgrywki w
Middle Ages

Middle Ages zdecydowanie nie wywróciło mojego świata planszówkowego do góry nogami. To po prostu solidna, świetnie wykonana, lekka gra rodzinna w wykładanie kafelków. Rozgrywka jest szybka, brak tu przestojów i można się dobrze bawić w dowolnym składzie osobowym. Bardzo podoba mi się mechanizm znany z Kingdomino z wyborem kolejnego kafelka. Na ogromny plus zaliczam jakość wykonania. Po prostu dobrze się patrzy na Middle Ages  i dostawia te kafelki, odpalając drobne combosy.

Nie podoba mi się jednak sposób zdobywania punktów w tej grze. Z racji tego, że gromadzimy naprawdę spore ilości pieniędzy w czasie rozgrywki, często gęsto musimy po nie sięgać, rozmieniać, starać się nie pogubić w liczeniu. Zdecydowanie bardziej wolałbym jakiś tor punktowy zamiast tych monet.

Nowa pozycja od wydawnictwa Czacha Games jawi się jako standardowy filler do wrzucenia przed/po rozgrywce w poważniejsze, cięższe tytuły. Z tego powodu jednak nie do końca jestem pewien, czy tytuł będzie często lądować na stole. Wydaje mi się, że w segmencie fillerów mam w swojej kolekcji tytuły szybsze, mniejsze i ciekawsze.

Podsumowanie

Middle Ages na pewno sprawia pozytywne wrażenie wykonaniem, sama rozgrywka jednak, choć przyjemna, nie jest w żaden sposób wyjątkowa i ma raczej mało do zaoferowania. Jest to prosty i szybki filler, ewentualnie tytuł dla młodszego gracza. Zbieranie pieniędzy uwalnia odrobinę dopaminy za każdym razem, ale to jednak trochę za mało, by mocniej się tym tytułem zainteresować.

Plusy
Wykonanie
Prosta, szybka rozgrywka
15 kart Wydarzeń zapewniające różnorodną rozgrywkę
Cena
Minusy
Błąd w instrukcji
Rozgrywka pozbawiona poważniejszych decyzji
Lepiej działa na 3+ graczy

Diękujemy Wydawnictwu Czacha Games za przekazanie egzemplarza do recenzji. Grę możecie kupić w dobrej cenie w naszym lokalnym sklepie partnerskim Aleplanszówki

Komentarze

Podobne wpisy GE3Ka

Dominion: W głąb lądu to jest taki dodatek, jaki lubię. To jest taki rodzaj Dominiona, w który chcę grać. Zobaczcie dlaczego! Zapraszam do recenzji

Projekt A.R.T. Na ratunek arcydziełom to gra kooperacyja, w której staramy się powstrzymać agentów Białej Ręki i uratować dzieła sztuki z całego świata.