Slajd powitalny

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉

Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉
Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Recenzja: Wsiąść do Pociągu: Paryż — miasto świateł
Przeczytaj najnowszy wpis GE3Ka
Recenzja: Wsiąść do Pociągu: Paryż — miasto świateł

Najnowsza recenzja do poczytania 😉

Aleplanszówki
Polecamy jeden z najlepszych
sklepów internetowych dla geeków.
poprzedni slajd
następny slajd

Recenzja: Cubitos Ryzykowny Wyścig

Katarzyna Olech

05/03/2022

Cubitos: Ryzykowny Wyścig to emocjonująca gra planszowa, w której gracze będą rzucać kostkami, a z każdym rzutem przyjdzie niełatwa decyzja: ryzykować, czy może już spasować? Z rozwojem rozgrywki pula kości zostanie wzbogacona i powstaną zależności między nimi. Będą okrzyki radości i łzy porażki, będą bitwy i nagrody pocieszenia, a to wszystko wydarzy się w ferworze najbardziej sześciennego wyścigu w historii!

Czy jesteście gotowi na morze emocji, kuszenie losu i masę kości? Jeśli tak to koniecznie sprawdźcie Cubitos: Ryzykowny Wyścig od Dice&Bones!

Autor: John D. Clair
Ilustracje: Jacqui Davis, Filip Glofcheski, Ryan Iler
Liczba graczy: 2-4
Czas rozgrywki: 40-80 minut (20 minut na gracza)
Wiek: 14+ (10+ spokojnie sobie poradzi 😉)
Polski Wydawca: Dice&Bones
Główne Mechaniki: Dice Rolling, Push Your Luck i Dice Building
SCD:  250 zł
Zajrzyj na stronę wydawcy
Porównaj na Planszeo
Cubitos w serwisie Gramy w Planszowki

Kilka słów o twórcach Cubitos

John D. Clair jest projektantem gier z Los Angeles w Kalifornii. Największą rozpoznawalność dała mu współpraca z Alderac Entertainment Group i system tworzenia kart używany w takich grach jak: Mystic Vale, Dead Reckoning i Edge of Darkness. Ponadto Clair posiada ponad 10-letnie doświadczenie w analityce danych i zarządzaniu. Pracował w doradztwie sądowym i modelowaniu marketingu. Najpopularniejszą grą Clair’a jest Space Base. W 2017 roku za grę Mystic Vale otrzymał nagrodę ORIGINS Award oraz Gamer’s Choice w kategorii najlepsza tradycyjna gra karciana.

Jacqui Davis pracuje jako niezależna ilustratorka. Od 2012 roku zajmuje się grafiką do gier planszowych i książek dla dzieci. Lubi malować wszystko, od uroczych zwierzątek po nikczemnych, złych czarodziejów. Jej ilustracje możecie znaleźć  m.in. w Viticulture, Manhattan oraz Obóz Ninja.

Filip Glofcheski Ryan Iler są mniej znanymi, niezależnymi twórcami. Grafiki Iler’a można zobaczyć w grze Quodd Heroes.

Co znajdziemy w pudełku?

  • 8 figurek uczestników (po 2 figurki w 4 kolorach),
  • 40 startowych kostek (28 jasnoszarych i 12 ciemnoszarych),
  • 1 czarna kostka pierwszego gracza,
  • 56 kart zdolności kostek (po 7 kart w 8 kolorach),
  • 80 kostek ze specjalnymi zdolnościami (po 10 kostek w 8 kolorach),
  • 4 planszetki graczy,
  • 1 tor zadowolenia publiczności,
  • 2 dwustronne plansze toru wyścigowego,
  • 4 planszetki faz wyścigu,
  • 40 żetonów kredytów (24 żetony o wartości 1 i 16 żetonów o wartości 5),
  • 25 żetonów pojemności ręki w fazie draftu,
  • 12 pudełek na kości,
  • instrukcja.
W pudełku Cubitos nie ma wypraski, zamiast tego dodano  kartonikowe pojemniczki. Są w nich umieszczane wszystkie elementy gry, przez co nic nie lata po pudełku. W trakcie rozgrywki kartoniki pełnią funkcję tacki na kostki. Wyglądem przypominają trybuny kibiców, co pozytywnie wpływa na klimat gry wyścigowej.

Skrót zasad gry Cubitos

W Cubitos gracze zaczynają wyścig z dziewięcioma szarymi kostkami i wszyscy rzucają nimi jednocześnie. Każda kostka, na której wypadł symbol, musi zostać odłożona do strefy Active. Następnie gracze wybierają, czy ponownie rzucić kostkami, na których zostały puste ścianki. Czynność można powtarzać wielokrotnie, za każdym razem odkładając kostki, na których wypadł symbol. Jednak jeżeli żadna kostka nie wyląduje na oznaczonej ściance, następuje koniec tury. W kolejnej fazie wyścigu kości, które trafiły do strefy Active, odpalają swoje zdolności, następnie gracze przesuwają się po planszy za każdy wyrzucony symbol stopy. Ściany z symbolem monety oznaczają punkty, dzięki którym pozyskuje się nowe kostki. W przyszłej turze dopełnia się pulę kostek do rzutu z pola Draw. Brakujące kostki uzupełniane są tymi już wykorzystanymi oraz zakupionymi w poprzedniej turze. Na planszy znajdują się pola specjalne, wzbogacające rozgrywkę. Dzięki nim możemy zyskać aprobatę publiczności, pójść skrótem, zyskać lub utracić kości.

Gra kończy się, gdy przynajmniej jeden gracz przekroczy metę. Zdobywcą tytułu mistrza Cubitos zostaje gracz, który dotarł najdalej.

Mechanika, skalowalność
i regrywalność

Główną mechaniką Cubitos: Ryzykowny wyścig jest dice rolling, czyli rzucanie kostkami. Dzięki rzutom poruszamy się po planszy i kupujemy nowe kostki, a także wykorzystujemy wszystkie ich zdolności. Jak sama nazwa gry wskazuje, nie mogło w niej zabraknąć mechaniki wyścigu. Pomimo rozwoju naszej puli i wielu akcji specjalnych, pamiętajcie, że celem gry jest jak najszybsze przekroczenie mety. Kolejna mechanika, jaką znajdziemy w Cubitos to push your luck, czyli system, w którym gracze muszą zdecydować, czy pogodzić się z dotychczasowym zyskiem, czy zaryzykować utratę kolejki w celu zdobycia dalszych nagród. Na koniec krótko o zmodyfikowanym systemie deck building, w tej grze pod postacią dice building. Wszystko opiera się na zakupie nowych kości i pozbywaniu się początkowych, aby pula rzucanych kostek była jak najbardziej efektywna.

Gra przebiega podobnie niezależnie od liczby graczy. Rozgrywki dwuosobowe są dynamiczniejsze, można iść w jednakową strategię i kupować te same kości. Lepiej też trzymać się blisko naszego przeciwnika na planszy, bo bardzo łatwo może uciec i przekreślić nasze szanse na zwycięstwo. Rozgrywka potrafi być aż za krótka i pojawia się mało interakcji. Dlatego polecam grać w Cubitos: Ryzykowny Wyścig w składzie 3+ osobowym. Wtedy można przeżyć emocje jak na prawdziwym wyścigu. Przeciwnicy wykupują nam kości i stają z nami do walki o wykonanie z akcji czerwonych kości. Zmienia się również podejście do ryzykowania, gdyż przy większej liczbie osób, kilka straconych tur nie boli aż tak bardzo.

Gdy zobaczyłam liczbę elementów w pudełku, wiedziałam, że Cubitos się prędko nie znudzi. Istnieją 4 plansze toru wyścigowego. Jednak najważniejsze są karty, które nadają umiejętności kostkom. Tych kart jest po 7 w każdym kolorze. Autorzy w instrukcji podali 10 kombinacji kart o różnym stopniu trudności. Gdy one nam się znudzą, istnieje możliwość tworzenia własnych zestawów. Regrywalność jest olbrzymia i ogranie wszystkich kombinacji zajmie dłuuugie godziny.

Wrażenia z rozgrywki w Cubitos

Lubię rzucać kostkami, a rzucanie taką liczbą, która ledwo mieści się w dłoniach, sprawia jeszcze więcej frajdy. Muszę Was jednak ostrzec. Gdy pokusimy los za bardzo – tracimy turę, a poziom frustracji rośnie bardzo szybko. Podobne odczucia towarzyszą mi, gdy gram w: Potwory w Tokio i Can’t Stop. Mechanicznie gra przypomina Dice Settlers. Ze względu na temat wyścigu i sporą liczbę kostek Cubitos można jeszcze porównać do Odlotowego wyścigu. Choć gry mają podobne mechaniki, żadna z wymienionych nie będzie w stanie zastąpić Cubitos i tych niezapomnianych emocji. Wytłumaczenie zasad zajmuje kilka minut, a sama rozgrywka idzie sprawnie, gdyż tury mogą być wykonywane jednocześnie. Pojęcie Down Time przy tym tytule nie istnieje 😉 Dodatkową zaletą gry jest świat wykreowany przez twórcę. Każdy element znajdujący się w Cubitos jest sześcienno-podobny. Jedynie mały minusik za brak zróżnicowanych ilustracji na poszczególnych kartach tego samego koloru i wykonanie planszetek dla graczy. Te mogłyby być z grubszej tektury i z podziałką między strefami, gdyż kostki zbyt łatwo mogą zmienić swoje położenie w trakcie tury.

Jestem zachwycona innowacyjną mechaniką budowania “talii” z kostek. Wyścig z każdą kolejną turą rozkręca się, akcje stają się ciekawsze, a rzuty trochę mniej losowe. Zaczynamy mieć lekką kontrolę i coraz trudniej jest zdecydować, czy rzucać kolejny raz, czy jednak spasować. Największą zaletą Cubitos: Ryzykowny Wyścig jest duża liczba kart przypisanych do kości. Dzięki temu rozgrywki bardzo się od siebie różnią, a kostki współgrają ze sobą w inny sposób. Najciekawszy moment rozgrywki to tworzenie kombinacji między kostkami różnego koloru. Kolejnym plusem Cubitos jest plansza, na której mamy pełną swobodę ruchu, możemy obrać taktykę najkrótszej trasy (bez bonusów) lub trochę pozbaczać z kursu i zdobywać dodatkowe akcje. Z niecierpliwością czekam na kolejne partie, kiedy poznam nowe karty i odkryje inne zdolności kostek!

Podsumowanie gry

Cubitos: Ryzykowny Wyścig łączy taktyczne decyzje zakupu kości i przemieszczania się po planszy z ryzykownymi rzutami, które są podstawą rozgrywki. Gra najbardziej przypadnie do gustu tym, którzy chcą poczuć emocje przy planszy. W trakcie rozgrywki dobrze będą się bawić zarówno starsi, jak i młodsi gracze. Rzucanie tyloma customowymi kostkami już na start daje masę radości, a jeszcze jak dołożyć do tego ryzykowne decyzje i ogrom akcji do wykonania – godziny zabawy gwarantowane!

Rozgrywki w Cubitos są dynamiczne, zasady klarowne, a partie maksymalne zróżnicowane. Dodatkowo gra ma bardzo dużą regrywalność. Ci, którzy lubią kusić los, idealnie odnajdą się w wyścigu o puchar Cubitos!

Plusy
Łatwe zasady
Pokaźna liczaba komponentów i pudełeczka na ich przechowywanie
Bardzo duża regrywalność
Innowacyjna mechanika dice building
Minusy
W grze występuje losowość, nie przypadnie do gustu jej przeciwnikom
Planszetki graczy mogłyby być z grubszej tektury i z podziałami między strefami
7/10

Ocena: 7/10

Dziękujemy Wydawnictwu Dice&Bones  za udostępnienie egzemplarza do recenzji. Zerknijcie na trwającą kampanię na wspieram.to!

Więcej informacji o grze znajdziesz na Gramy w Planszówki

Porównaj oferty i dowiedz się więcej o grze w serwisie Planszeo

Komentarze

Podobne wpisy GE3Ka

Wsiąść do Pociągu: Paryż to nowa kompaktowa odsłona znanej serii gier. Tym razem przenosimy się do stolicy mody, miasta świateł. Witamy w Paryżu 😉

Zapraszamy do przeczytania artykułu o dwóch małych, rodzinnych grach karcianych: Orzeszki ze ścieżki od Naszej Księgarni oraz DING! i pozamiatane od Egmontu.