KLASK 4 jest dość specyficzną grą. Pewnie przez wielu nie będzie kwalifikowana do grupy planszówek, bo bliżej jej do piłkarzyków, air hockey’a czy nawet bilardu. Może coś w tym jest! KLASK jest grą całkowicie zręcznościową i sukces w rozgrywkach zależy w głównej mierze od wypracowanych umiejętności posługiwania się młoteczkiem. Niezależnie od grupy gier, do której zaklasyfikujecie KLASK, podczas rozgrywek z pewnością nie zabraknie emocji podczas każdej partii. Gdybyście nawet mieli usiąść do niego za karę, to ciężko będzie się oprzeć i nie zaangażować w tę magnetyczną zabawę.
Gra jest równie szybka, jak wersja dwuosobowa. Największą zmianą jest chyba punktacja. W KLASK 4 gracze zaczynają z 5 punktami na koncie i przy jednym z trzech przewinień lub po stracie gola, tracą jeden punkt. W podstawowym KLASKu gracze rywalizowali między sobą o jak najszybsze zdobycie 10 punktów. Gra na czterech graczy jest dużo bardziej nieprzewidywalna. Bardzo mało zależy od nas i na niewiele rzeczy mamy wpływ (szczególnie gdy jesteśmy mało doświadczeni). Większość punktów, które gracze tracą, pochodzą z ich błędów lub konfliktów z innym graczem. Tak naprawdę kilku graczy może skrzyknąć się przeciw jednemu i rozgrywka kończy się po paru minutach. Pewnie po długim ograniu nabieramy wprawy i możemy wykorzystywać manewry taktyczne podczas rozgrywek, jednak wciąż może to być za mało, gdy celem pozostałych graczy będzie nasza porażka. Wydaje mi się, że wersja na czterech graczy ma o wiele mniejszy potencjał turniejowy, gdyż wiele jest w niej przypadków i niesprawiedliwości ze strony przeciwników. Chyba że turnieje odbywałyby się w wariancie drużynowym, wtedy rozgrywki mogłyby przypominać te z KLASKa dwuosobowego.
Zasady KLASK 4 tłumaczy się minutę, a zabawy jest przy tym, co niemiara! Każdy, kto zagrał, odchodził od stołu z uśmiechem na twarzy! Z każdą kolejną partią czułam, że nabieram wprawy w grze i już zaczynałam mieć jakiś plan na rozgrywkę i próbowałam zastosować różne taktyki (z mniej lub bardziej pozytywnym skutkiem). Gra jest z pewnością bardzo rozwijająca. Ćwiczy refleks i koordynację ręka-oko. Ma również syndrom kolejnej partii. Wielką zaletą KLASK 4 jest jego przystępność. Gra ma banalne zasady i wyróżnia się w tłumie. Rozgrywka jest bardzo dynamiczna. Przy małych umiejętnościach graczy może zakończyć się ona zaledwie po kilku minutach, na szczęście bardzo często na jednej partii nie poprzestajemy. Dzięki temu mogą w nią zagrać ludzie w każdym wieku. Dobrze powinni się bawić zarówno dzieci w wieku 8, a nawet i 6 lat, jak również gracze 70+. Prawdę mówiąc, Ci młodsi gracze mogą sobie radzić w KLASK dużo lepiej, bo liczy się w nim reakcja ręka-oko, która wykorzystywana jest również w grach wideo. Do wielkich plusów należy zaliczyć również BARDZO dobre wykonanie. Cały stół jest drewniany i porządnie wyszlifowany!
Do minusów omawianej gry należą niestandardowy rozmiar pudełka oraz sam rodzaj rozgrywki. Jestem świadoma, że nie każdemu przypadnie do gustu ten typ gry zręcznościowej. Wysoka jest również cena gry, choć jak na tak dobre wykonania, wg mnie jest ona całkowicie usprawiedliwiona. Jednak największy szkopuł KLASKa 4, to fakt, że działa tylko na 4 graczy. Nie jest to też tytuł na cały wieczór. Można rozegrać kilka, nawet kilkanaście partii z rzędu, jednak zajmie to raptem kilkadziesiąt minut, więc głównym daniem tej gry nazwać nie można. Jeśli często gracie w dwie osoby, możecie spróbować rozgrywek na dwie ręce do utraty 10 punktów. Nie jest to oficjalny wariant gry, ale mi sprawił wiele radości!