Slajd powitalny

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉

Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Skąd przybywasz i cóż Cię niesie? Usiądź z nami przy kominku i opowiedz swoją historię!
Weź udział w naszych grach i zabawach, a może zechcesz zostać z nami na dłużej 😉
Na GE3K Events dla każdego znajdzie się miejsce!

Recenzja: Everdell: Kompletna Kolekcja
Przeczytaj najnowszy wpis GE3Ka
Recenzja: Everdell: Kompletna Kolekcja

Najnowsza recenzja do poczytania 😉

Aleplanszówki
Polecamy jeden z najlepszych
sklepów internetowych dla geeków.
poprzedni slajd
następny slajd

Recenzja:
Nocna Parada Stu Yokai z dodatkami

Mateusz Tabędzki

8/10/2023

Night Parade of a Hundred Yokai to pięknie zilustrowany tytuł z klimatycznymi grafikami. Gra niezależna językowo, z dużą ilością symboli oraz instrukcją zrobioną w identycznym stylu jak Keep the Heroes out! Ten sam autor, to samo wydawnictwo, ale dwa zupełnie różne tytuły. Tutaj mamy pewnego rodzaju kontrolę obszarów, budowanie silniczka z kart oraz asymetryczne frakcje, ścierające się na kafelkowej planszy. Gra jest aktualnie dostępna w przedsprzedaży wydawnictwa Dice&Bones, ale my sprawdzamy dla was angielską wersję, którą możecie ogrywać na naszych eventach! Nadszedł czas na sprawdzenie Nocnej Parady wraz z dodatkami!

Co znajdziemy w pudełku?

Gra Nocna Parada Stu Yokai to mnóstwo pięknej i różnokolorowej zawartości, w tym urocze mepelki jednostek. Ale co jeszcze kryje się w tym pudełku?

Zobaczmy co mamy w środku podstawki:

  • 40 drewnianych mepli (po 10 na każdy z 4 klanów)
  • 20 drewnianych bram Tori (po 5 dla każdego z 4 graczy)
  • 13 kafli wyspy, tworzących planszę
  • 25 żetonów duszków o wartości 1, 2 i 3, które stanowią walutę w grze
  • 10 żetonów talismanów, pozwalających dokonać zakupu kart
  • 6 żetonów bonusów (nagrody za zdobycie kafelka wyspy)
  • 15 kafelków zwojów (5 ziemii, 5 wody i 5 lasu, dla każdego z graczy po 1, co oznacza, że już w podstawce mamy zestaw dla piątego gracza ;))
  • 12 kart startowych (po 4 na gracza)
  • 63 karty Yokai, które nabywamy w trakcie gry i dokładamy do naszej parady (po 24 dla 1 i 2 poziomu oraz 15 dla 3 poziomu)
  • 14 kart ukrytych celów, mówiących za co punktujemy na koniec rozgrywki
  • instrukcja

Zawartość dodatku Zstąpienie Kami:

  • 20 drewnianych mepli (po 10 dla dwóch nowych klanów)
  • 10 bram Tori (po 5 dla każdego klanu)
  • 20 żetonów dla dodatkowych umiejętności (po 10 dla obu)
  • 6 kart startowych (po 3 dla obu klanów)
  • 4 karty ukrytych celów
  • 42 karty Yokai, które nabywamy w trakcie gry i dokładamy do naszej parady (po 12 dla 1 i 2 poziomu oraz 18 dla 3 poziomu)
  • 9 kart Kami, wprowadzających nowe Reguły gry
  • instrukcja

Zawartość dodatku Księżycowe Szepty:

  • 20 drewnianych mepli (po 10 dla dwóch nowych klanów)
  • 10 bram Tori (po 5 dla każdego klanu)
  • 6 kart startowych (po 3 dla obu klanów)
  • 4 karty ukrytych celów
  • 42 karty Yokai, które nabywamy w trakcie gry i dokładamy do naszej parady (po 12 dla 1 i 2 poziomu oraz 18 dla 3 poziomu)
  • 3 nowe kafelki wysp
  • 9 kart Księżycowych Szeptów, związanych z nowymi zasadami gry
  • instrukcja
Jak widzicie, mamy taką sytuację kiedy dwa dodatki sumarycznie podwajają nam liczbę dostępnych klanów, zwiększają również znacznie różnorodność dostępnych akcji na kartach, wprowadzając nowe mechaniki. Bez wątpienia są cennym dodatkiem do gry podstawowej Night Parade.

Skrót zasad gry Nocna Parada

Night Parade to tytuł z dużą ilością kart i to one grają tu kluczową rolę. Jednak oprócz przygotowania sklepiku i dobrania karty z ukrytymi celami, układamy również planszę z kafelków i wybieramy klan, który poprowadzimy do zwycięstwa.

Rozgrywka to wykonywanie kolejno po sobie rundy, przez wszystkich graczy biorących udział w rozgrywce. Tura gracza 3 następujące po sobie fazy:

  • Nocna Parada
  • Rekrutacja Yokai
  • Uwolnienie Dusz

Nocna Parada
Aktywowanie jeden ze swoich trzech parad, czyli wszystkich zgromadzonych kart w jednej linii, od lewej do prawej. Symbole na kartach rozpatrujemy na dół i mamy tam dostawianie mepla na wyspę, przesunięcie, atak, pobranie dusz czy talizmanów.

Rekrutacja Yokai
W tej fazie można zakupić ze sklepiku nową kartę, karty są podzielone na 3 poziomy, 1 – koszt 2 dusz, 2 – koszt 4 dusz, 3 – koszt 6 dusz. Każda karta kosztuje nas również 1 talizman. Możemy również przetasować jeden z poziomów kart Yokai.

Uwolnienie Dusz
Na koniec trochę porządków, wymieniamy niewydane żetony talizmanów na dusze, 2 talizmany to 1 dusza, zaokrąglając w górę. W tej fazie również obracamy kafelki parad, tak aby wiedzieć, co było wykorzystane i co można wykorzystać w kolejnej rundzie.

Grę wygrywa osoba z największą liczbą punktów, a te zdobywamy w zależności od wylosowanej karty Ukrytych Celów, jednak głównie skupia się to wokół budowania bram Tori. Bramy stawiamy na wyspie, jeśli mamy na niej liczbę mepli, równej liczbie widniejącej na kafelku, a są to wartości od 3 do 7. Im więcej potrzeba jednostek, tym lepsza też nagroda za postawienie tam bramy, jednak niestety meple schodzą z mapy i trafiają do zasobów gracza, do ponownego wyłożenia.

Skalowalność i regrywalność

Skalowalność

Gra podstawowa to rozgrywka od 1 do 4 graczy, z dodatkami możemy już zagrać w 5 osób i bez wątpienia można stwierdzić, że im więcej osób tym ciekawiej. Powoduje to oczywiście większa ciasnota na planszy, co zawsze jest kluczowe w grach z mechaniką kontroli obszarów.

Ale czy to znaczy, że gra w mniejszą liczbę osób niedziałania? Cóż, ten tytuł to wciąż pewnego rodzaju budowanie silniczka z kart, a to robimy indywidualnie. Oczywiście mamy tu pewnego rodzaju negatywną interakcję, a w rozgrywce solo lub na dwie osoby jest zupełnie inne ułożenie planszy.

Tryb solo to też pewnego rodzaju konkretne zachowanie ze strony tak zwanej automy. Te zależności nie są tak łatwe do zapamiętania, nie ma też karty pomocy, więc mamy instrukcję otwartą na stronie z opisem trybu solo i tak sobie gramy przeciwko Królowi Yokai. Osobiście preferuję granie z żywymi ludźmi, jednak fajnie że autor o tym pomyślał.

Regrywalność

Oby dobrze opowiedzieć o tym aspekcie, należałoby na grę spojrzeć z perspektywy samej podstawki oraz z perspektywy grania z dodatkami, które zwiększają liczbę frakcji dwukrotnie oraz wprowadzają nowe mechaniki.

Sama podstawka jest oczywiście interesująca i ciężko o drugie identyczne rozstawienie kafelków czy kart, ale jednak po kilku partiach można czuć, że rozgrywki są podobne do siebie. Dodatki wprowadzając nowe rzeczy, powodują, że gra staje się o wiele ciekawsza, może też lekko bardziej zbalansowana? Ale o tym więcej we wrażeniach poniżej 😉

Wrażenia z rozgrywki

Night Parade of a Hundred Yokai to gra, z którą mam pewien problem. Z jednej strony bardzo podoba mi się wizualnie i mechanicznie, rozumiem co się tu dzieje, jaki jest zamysł twórcy i co należy zrobić, aby zdobyć punkty zwycięstwa. Z drugiej jednak strony dostajemy asymetryczne frakcje, których jedyna asymetryczność to 3 startowe karty, a przecież w trakcie gry kupimy ich o wiele więcej.

No ale właśnie, ten start jest przecież bardzo istotny, definiuje praktycznie cały zamysł na rozgrywkę i w połączeniu z kartą zadania, mamy już pełen plan na grę. Tylko w sumie nieukładany przez nas i to jest trochę minus tej gry. Mam tu trochę na myśli też to, że niektórymi konfiguracjami gra się łatwiej, innymi trudniej, aż się prosi o pewnego rodzaju home rule w rozgrywce.

Nie chcę tu wyciągać wniosków, że gra nie jest zbalansowana, bo autor z testerami na pewno zagrał setki razy więcej rozgrywek niż ja, jednak prezentując ten tytuł na wydarzeniach, widzę po graczach (ale też wynika to z rozmowy po grze), że można by tu coś zmienić. Dziwny na przykład jest brak różnego punktowania za same wyspy, w zależności od ich “siły”, a niektóre karty zadań po prostu “łatwiej” się realizuje.

Nocna Parada to gra z budowaniem silniczka z kart, a dokładnie trzech silniczków, chociaż w wersji podstawowej najpewniej dwóch. Jeśli co rundę odpalamy pewien ciąg kart, to najlepiej odpalać na zmianę właśnie dwa mocne i na nich się skupić, niż rozdrabniać się na trzy. Ten “problem” oczywiście rozwiązuje dodatek, ale w rozgrywkach podstawowych widziałem u współgraczy, że właśnie taką strategię wszyscy przyjmują — rozwijanie maksymalnie dwóch parad. Nie powinno być więc tak, że ten problem rozwiązuje dopiero dodatek i to jedną kartą bóstwa, wprowadzającego regułę do rozgrywki.

Nowość wydawnictwa Dice&Bones oczywiście posiada również sporo plusów i nie są to tylko grafiki na kartach i urocze słodkie mepelki. Chociaż nie ma co ukrywać, że karty są bardzo klimatyczne, nawiązujące do azjatyckich bożków, duszków i innych tematów, na których kompletnie się nie znam, ale podziwiam! Night Parade of a Hundred Yokai to przede wszystkim przyjemna rozgrywka, pełna satysfakcji, którą mamy gdy wykonujemy fajną rundę z użyciem potężnych kart. Warto tu też wspomnieć o cechach gier area control, czyli gdy rozgrywka przenosi się nad stół i nastawiamy innych graczy przeciwko sobie. Coś wspaniałego!

Podsumowanie gry Nocna Parada

Night Parade of a Hundred Yokai to niewątpliwie interesujący tytuł, który pozwala spojrzeć na gry area control w inny, niecodzienny sposób. Dużym atutem jest asymetria frakcji, budowanie silniczka oraz klimatyczne grafiki na kartach i urocze drewniane mepelki. Tytuł bez wątpienia warto spróbować albo chociaż zobaczyć przykładową rozgrywkę na YT. U nas gra pojawia się na spotkaniach, a emocjonujące rozmowy o rozgrywce trwają jeszcze jakiś czas po skończeniu partii 😉

Plusy
Klimatyczne grafiki na kartach
Piękne drewniane meple
Ciekawe podejście do mechanik kontroli obszarów i budowania silniczka
Gra niezależna językowo dzięki ikonografikom na kartach
Minusy
Podstawka może się znudzić, dodatki w sumie są must have
Dziwny balans kart celów i samych frakcji
Brak kart pomocy dla każdego gracza, z wyjaśnieniem symboli na kartach

Dziękujemy Wydawnictwu Dice&Bones  za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Porównaj oferty i dowiedz się więcej o grze w serwisie Planszeo

Komentarze

Podobne wpisy GE3Ka

Everdell – gra, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Przez lata zyskała całe mnóstwo dodatków, najwyższa więc pora by przyjrzeć się Kompletnej Kolekcji!

Spółka ZOO to projekt pełen pasji, skierowany dla rodzin chcących poznać lekką grę ekonomiczną. Handel owocami jeszcze nigdy nie był taki przyjemny!